Święta spędziliśmy w rodzinnym Frampolu. Babcie wynosiły mnie na rączkach, bawiłem się z dziećmi. Zmiana otoczenia i dużo uwagi sprawiły, że troszkę więcej zaczynam mówić, może uda nam się nagrać to zamieścimy na naszym blogu. Zobaczcie sami jaki byłem rozpieszczany:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz